na razie sam rynek w Kato przemilczę, wszystko pozagradzane, ludzie są kierowani jak bydło wąskimi ścieżkami między siatką ogrodzeniową a potem przez kładeczki i barierki dla idących tam i stamtąd! Widoki znad Spodka znacznie spokojniejsze, dużo prościej: TU kończy się teraźniejszość, a za tabliczką buduje się dużo nowego.
Komentarze
Prześlij komentarz