śląska stykówka prawie-codzienna
Kurrrna, świetne!!!!
Przedówca to trafnie ujął :-)
Dzięki:) pozdrawiam
pewnie po Kościuszko też zahaczyłeś:))) ...byłem w tym miejscu z kumplem i widzę że tak samo słońce świeciło jak wtedy, pozdrawiam
ale malarskie... fantastyczne.
:) a "Kościuszki" nie zahaczyłem, z rowerem nie bardzo się tam telepać. W sumie pożegnałem ten temat kilka lat temu. Chyba, że zaczną coś wyburzać - wtedy owszem. Pozdro
tam to jest leniwie. na Kasprowicza również. :)
Kurrrna, świetne!!!!
OdpowiedzUsuńPrzedówca to trafnie ujął :-)
OdpowiedzUsuńDzięki:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpewnie po Kościuszko też zahaczyłeś:))) ...byłem w tym miejscu z kumplem i widzę że tak samo słońce świeciło jak wtedy, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale malarskie... fantastyczne.
OdpowiedzUsuń:) a "Kościuszki" nie zahaczyłem, z rowerem nie bardzo się tam telepać. W sumie pożegnałem ten temat kilka lat temu. Chyba, że zaczną coś wyburzać - wtedy owszem. Pozdro
OdpowiedzUsuńtam to jest leniwie. na Kasprowicza również. :)
OdpowiedzUsuń